Postacie

Roman Rudkowski (1898-1954)

Płk dypl. pil., dowódca 141. eskadry myśliwskiej, 301. Dywizjonu Bombowego „Ziemi Pomorskiej” oraz dwukrotny cichociemny

Urodził się 12 maja 1898 r. w Przemyślu w rodzinie Augusta i Marii z domu Hula. W 1910 r. ukończył Szkołę Ludową w Stryju i rozpoczął w naukę w tamtejszym gimnazjum. Po wybuchu I wojny światowej przerwał naukę, na ochotnika zgłosił się do II Brygady Legionów Polskich. Został przydzielony do konnego oddziału zwiadowczego. 6 grudnia 1914 r. dostał się do rosyjskiej niewoli, trafił na roboty rolne pod Jałtę. W lutym 1916 r. zbiegł i przedostał się do Moskwy, gdzie nawiązał współpracę z Polską Organizacją Wojskową. W 1917 r. w Kijowie prowadził polskie biuro werbunkowe, 20 lutego 1918 r. wstąpił do II Korpusu Polskiego na Wschodzie. Wziął udział w bitwie pod Kaniowem, następnie pracował przy ewakuacji żołnierzy II Korpusu z Rosji. On sam nie dotarł do Murmańska. Kilka razy aresztowany, zawsze uciekał z więzienia lub niewoli. Przez tereny Ukrainy przedostał się do Polski.

Wstąpił do odrodzonego Wojska Polskiego i otrzymał przydział do 2. Pułku Piechoty Legionów. Wziął udział w kampanii wileńskiej oraz w wojnie polsko-bolszewickiej. Został ciężko ranny 27 lipca 1920 r. w bitwie pod Cichą Wolą, do końca działań wojennych przebywał w szpitalu. Po wyzdrowieniu powrócił do służby w macierzystej jednostce.

Skorzystał z możliwości przeniesienia do lotnictwa i 2 stycznia 1924 r. trafił do Szkoły Pilotów w Bydgoszczy. Po jej ukończeniu został skierowany na dalsze szkolenie do Wyższej Szkoły Pilotów w Grudziądzu. Otrzymał przydział do 3. Pułku Lotniczego, w 1925 r. został przeniesiony do 5 PL a w 1926 r. do 1 PL. Kontynuował lotniczą edukację, ukończył kurs dowódców eskadr w Centrum Wyszkolenia Oficerów Lotnictwa w Dęblinie. Po jego ukończeniu przeszedł do 4 PL, a następnie do 5 PL, gdzie dowodził 56. eskadrą towarzyszącą oraz 51. eskadrą liniową. W 1937 r. ukończył kurs w Wyższej Szkole Lotniczej przy Wyższej Szkole Wojennej w Warszawie i objął dowództwo nad II Dywizjonem w 4 PL. Po jego likwidacji objął dowództwo nad bazą lotniczą w Bydgoszczy.

Po wybuchu II wojny światowej nadzorował ewakuację bazy na wschód. 17 września, po agresji ZSRS na Polskę, otrzymał rozkaz ewakuacji podległego mu oddziału do Rumunii. Przedostał się do Francji, gdzie od października 1939 r. brał udział w odtwarzaniu polskiego lotnictwa. W grudniu, jako jeden z pierwszych polskich lotników, przybył do Wielkiej Brytanii. Przeszedł przeszkolenie w zakresie pilotażu brytyjskich samolotów bombowych i został pierwszym dowódcą 301. Dywizjonu Bombowego „Ziemi Pomorskiej”. Po roku zdał dowództwo nad Dywizjonem i został przydzielony do służby w Inspektoracie Polskich Sił Powietrznych, zajął się organizowaniem lotniczej pomocy dla Związku Walki Zbrojnej. Został przydzielony do 138. Dywizjonu RAF, który zajmował się zrzutami zaopatrzenia do krajów okupowanych. Wziął udział w pierwszym locie polskiej załogi do Kraju, który odbył się w nocy z 7 na 8 listopada 1941 r. W trakcie lotu powrotnego, z powodu trudnych warunków atmosferycznych i awarii podwozia, pilot podjął decyzję o przymusowym lądowaniu na terenie Szwecji. Załoga została internowana, ale Roman Rudkowski po kilku tygodniach powrócił do Wielkiej Brytanii.

Powrócił do służby w polskim lotnictwie. 25 stycznia 1943 r., jako cichociemny, został zrzucony do Polski. Jego zadaniem było rozpoznanie warunków w kraju do organizacji pomocy powietrznej w przypadku powszechnego powstania w momencie wycofywania się wojsk niemieckich. W Kraju, jako Ludwik Fedorowski, rozbudował strukturę Wydziału Lotniczego Komendy Głównej Armii Krajowej, zorganizował podziemne szkolnictwo lotnicze. Dodatkowo przyczynił się do rozwinięcia podziemnej produkcji broni (w tym słynnych Stenów) oraz radioodbiorników.

Z Polski odleciał w nocy z 29 na 30 maja 1944 r. w ramach operacji Wildhorn II. W Wielkiej Brytanii otrzymał przydział do Sztabu Naczelnego Wodza i został mianowany zastępcą dowódcy Polskich Sił Powietrznych ds. krajowych. 17 października 1944 r. po raz drugi wylądował na spadochronie w okupowanej Polsce. Jego zadaniem było rozpoznanie sytuacji w kraju, nastrojów ludności oraz stanu Armii Krajowej po zakończeniu powstania warszawskiego. W Komendzie Głównej Armii Krajowej objął dowództwo nad Wydziałem Lotnictwa i Przerzutów Powietrznych. W grudniu przyjął członków brytyjskiej misji wojskowej i skontaktował ich z gen. Leopoldem Okulickim.

Sowiecki kontrwywiad wojskowy „Smiersz” aresztował Rudkowskiego 13 marca 1945 r. i przekazany funkcjonariuszom polskiej bezpieki. Trafił do więzienia w Łodzi, skąd został przewieziony do Warszawy. Został poddany licznym przesłuchaniom. W akcie oskarżenia zarzucono mu przynależność do nielegalnej organizacji oraz o to, że nie zarejestrował się w Rejonowej Komendzie Uzupełnień. Rudkowski pozostawał w kontakcie z żołnierzami AK, w więzieniu odwiedzała go łączniczka, która zabiegała u ministra Stanisława Radkiewicza o jego zwolnienie. On sam wystosował też memoriał do marszałka Michała Roli-Żymierskiego (znał go jeszcze z Legionów), w którym przedstawił własną koncepcję tworzenia polskiego lotnictwa.

Nie wiadomo, które z działań okazały się skuteczne, jednakże Rudkowski 10 lipca 1945 r. odzyskał wolność. Znalazł zatrudnienie w prywatnej firmie, ale nadal był poddany inwigilacji przez bezpiekę. W listopadzie 1948 r., zagrożony ponownym aresztowaniem, ukrył się. W połowie 1948 r., przez Szwecję, dotarł do Londynu. W 1950 r. otrzymał obywatelstwo brytyjskie, działał w organizacjach polonijnych na terenie Wielkiej Brytanii.

Zmarł 14 marca 1954 r. w Fulham, został pochowany na cmentarzu North Street w Londynie.

Za swą służbę był odznaczony m.in. Krzyżem Złotym Virtuti Militari (nr 60), Krzyżem Srebrnym Virtuti Militari, Krzyżem Niepodległości, trzykrotnie Krzyżem Walecznych, Złotym Krzyżem Zasługi z Mieczami oraz Polową Odznaką Pilota.

Opcje strony

do góry